Ozłocona zupa!

Kto ma ochotę na pyszną, pożywną zupę z łososiem?

No to zapraszam.

Tak, tak, wiem, łosoś jest tłustą rybą… ale nie będziemy jeść go kilogramami. Jest to natomiast bardzo zdrowy tłuszcz, który często przy naszym niedożywieniu potrafi nas wzmocnić. No dobrze, trochę teorii… Łosoś zawiera kwasy omega-3 i omega-6, które są drogocenne dla naszego organizmu. Kwasy omega-3 działają przeciwzapalnie, wspierają pamięć i koncentrację, a także chronią przed osteoporozą, mają korzystny wpływ na nasze stawy i układ ruchu, co przy sterydoterapii często szwankuje. Kwasy omega-6 wspierają nasz układ nerwowy, pracę nerek, a także przyspieszają gojenie ran.

Ale to nie wszystko, łosoś to również źródło między innymi witaminy A, B i E.

No ale cóż łosoś… tutaj jeszcze jest cudowna kurkuma. Jej lecznicze właściwości nie mają końca. Mało tego, w dużej mierze dotyczą chorób zapalnych jelit! Ma silne działanie przeciwzapalne, przeciwwirusowe, antynowotworowe i przeciwbakteryjne, a także działa rozkurczająco. Kurkumina, która jest właśnie odpowiedzialna za hamowanie procesów zapalnych w organizmie działa podobnie jak niektóre silne leki, np. hydrokortyzon. Mało tego, kurkuma fenomenalnie oczyszcza nerki i wątrobę, pomaga usuwać z organizmu toksyny a także przyśpiesza gojenie ran. Także, do dzieła! 🙂

 

Składniki:

– 3 litry wody

– 3 marchewki

– 1 mały korzeń selera

– 1 korzeń pietruszki

– 3 gałązki selera naciowego

– por

– 50 dag surowego łososia

– natka pietruszki

– natka koperku

– 2 łyżeczki soli

– 1,5 łyżeczki kurkumy

– 1 opakowanie makaronu ryżowego + woda do ugotowania ryżu

 

Nalej wodę do garnka, warzywa korzenne pokrój w kostkę i wrzuć do garnka. Dodaj seler naciowy i por. Całość wstaw na gaz i gotuj ok 25 minut. W trakcie gotowania pokrój łososia w grubą kostkę (2×2 cm), do garnka wsyp kurkumę i sól i dodaj pokrojonego łososia. Całość gotuj jeszcze 5 minut. Na koniec gotowania wyjmij z zupy seler naciowy i por.

W tym czasie, nalej wodę do garnka i zagotuj. Wrzuć makaron i postępuj zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Makaron powinien być miękki.

Posiekaj natkę pietruszki i koperku.

Na koniec gotowania dodaj do zupy makaron (ja zawsze po ugotowaniu makaronu przekładam go na deskę i kroję ne większe kawałki, wtedy nie spada z łyżki :)) i posiekaną natkę pietruszki i koperku.

Zapewniam, że polubisz tą zupę! 🙂