Moja ryba po grecku

 

W końcu niebawem Święta! 🙂 ale wiem, że w niektórych głowach CUDaków pojawiają się myśli: co ja będę jeść w Święta?!?

Postanowiłam przygotować dla Was na blogu cykl świąteczny. W grudniu będę dzielić się z Wami przepisami na potrawy, które zawsze goszczą na moim świątecznym stole 🙂

Na pierwszy „ogień” idzie ryba po grecku. Jest to chyba jedna z najprostszych do modyfikacji i jednocześnie najbezpieczniejsza dla nas potrawa.

Składniki:

  • 5 dużych marchwi
  • 1 duży korzeń selera
  • 2 korzenie pietruszki
  • 3 łyżeczki koncentratu pomidorowego
  • 200 ml przecieru pomidorowego
  • 80 dag dorsza
  • sól

Przygotowanie:

Warzywa korzenne umyj, obierz i zetrzyj na tarce na dużych oczkach. Do garnka włóż starte warzywa, dolej wodę i gotuj pod przykryciem na wolnym ogniu przez około 20 minut. Po tym czasie zdejmij przykrywkę i odparuj nadmiar wody, dodaj sól, przecier pomidorowy i koncentrat i gotuj całość pod przykryciem jeszcze przez około 10 minut.

Rybę dokładnie umyj, lekko posól i gotuj na parze przez około 15 minut.

Ryba po grecku jest tak prostym i szybkim daniem, że nawet w natłoku tych przedświątecznych obowiązków nie sprawi Ci trudności 🙂

Smacznego!