Zapraszam na budyń z komosy ryżowej. Jest idealny nie tylko na podwieczorek ale również na śniadanie 🙂 Jest pełen słodyczy dzięki ukrytym owocom, które nie powinny stwarzać naszym brzuchom problemów 🙂
Składniki (na 6 porcji):
- 3/4 szklanki komosy ryżowej (ja użyłam kolorowej, ale możesz bez problemu użyć białej)
- 2 puszki mleczka kokosowego (przy wyborze, zwróć uwagę na skład – nie powinno mieć w sobie zbędnych składników, idealne będzie takie zawierające miąższ z kokosa – ok. 80% i wodę)
- szczypta prawdziwej wanilii
- 2 mango
- 2 banany
- 4 jabłka
Przygotowanie:
Zacznij od jabłek, ponieważ to one będą potrzebowały najwięcej czasu. Jabłka umyj i umieść w naczyniu żaroodpornym. Rozgrzej piekarnik do temperatury 180 stopni Celsjusza i piecz jabłka ok. 45 minut.
Komosę ryżową opłucz na sitku pod bieżącą wodą. Do garnka wsyp opłukaną komosę i zalej mleczkiem kokosowym. Komosę ryżową gotuj pod przykryciem, na wolnym ogniu, przez około 25-30 minut.
Ugotowaną komosę razem z pozostałym mleczkiem kokosowym, które w całości się nie wchłonęło, umieść w naczyniu, w którym będziesz blendować wszystkie składniki. Dodaj obrane banany i mango oraz wanilię i całość blenduj ok. 4 minut do uzyskania kremowej i stosunkowo gładkiej konsystencji. Budyń z komosy ryżowej podawaj z musem z pieczonego jabłka.
Smacznego!